czwartek, 11 sierpnia 2011

MISS(ki)

Cześć!

Dziś coś mnie tak naszło i sobie w Google grafice z czystej ciekawości sprawdzałam, jaka kobieta jest miss świata 2011 r.
Oto ona:

I co? Jest taka ładna? No.. może ładna i jest, ale nie od razu najpiękniejsza na świecie...

Ale nie o to mi chodzi.
Przeglądałam tak sobie różne ,,piękności" i trafiłam na małe miss.
W Ameryce bodajże (nie jestem pewna) odbywają się takowe konkursy dla dziewczynek pod nazwą ,,mała miss". Jakie jest moje zdanie?
Zwykłe krzywdzenie dzieci! Jak można dziecku coś takiego zrobić?! Wyglądają po tym jak zwykłe lalki Barbie! Wystarczy je tylko zapakować do pudełeczka i sprzedawać...


Zobaczcie same :






Ślicznoty, co nie? Pozazdrościć tylko... mam...
To w końcu nie zupełnie dziewczynki decydują o wystąpieniu w konkursie, ale ich mamy. Właściwie, to dziewczynki raczej nie mają nic do gadania, to rodzice decydują o konkursie (tz. chyba... bo czasami zdarzają się takie dzieci co rządzą w domu jak się tylko rozpłaczą, bleee).
Współczuję im, serio....

No i powiedzcie! Czym one się różnią(lalka od dziewczynek)?? :D
Według mnie tylko budową xD
Te dziewczynki wręcz nie wyglądają jak istoty żywe, gdy są pod tak grubą warstwą tapety... Skandal... za to powinni do więzienia wsadzać ,,INTELIGENTNYCH" rodziców...

Pzdr.
Diana♥

3 komentarze:

  1. Trochę masakra.
    Współczuję tym dzieciom...
    Jaka tapeta...

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, te dzieci są po prostu ranione. Oglądałam kiedyś na TLC taki program o małych miss. Niektóre dziewczynki naprawdę nie chciały brać udziału w konkursach, ale niektóre były takie wyrachowane, że masakra. Super blog! Zapraszam do mnie: www.historie-marchewa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie są ładne, ale ci rodzice są stuknięci. Przez jakieś swoje niespełnione ambicje rujnują swoim dzieciom dzieciństwo ;(

    OdpowiedzUsuń